"SE" przyłapał europosła podczas treningu w Ogrodzie Saskim. Jak czytamy, w pewnym momencie podczas ćwiczeń Czarnecki zdjął maseczkę, mimo że rządowe obostrzenia nakazują zasłanianie nosa i ust w parkach."W czasie ćwiczeń w parku ściągnąłem maseczkę tylko dlatego, że w promieniu kilkudziesięciu metrów prawie nie było ludzi. Przepraszam, że zdjąłem maseczkę. Zawsze ją noszę na ulicy, kiedy idę do biura, sklepu, bądź na spacer. W Ogrodzie Saskim też przez pewien czas miałem maseczkę" - tłumaczy w rozmowie z "SE" europoseł. Jak dodaje, "biegać i ćwiczyć bez maseczki można tylko w lesie, a nie w parkach, czy Ogrodzie Saskim".