Skala roszczeń o odszkodowania jest szeroka. Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej żądają od kilkuset tysięcy do nawet dwóch milionów zł - czytamy w "Super Expressie". Wdowa po wiceministrze kultury Magdalena Merta chce 2 mln zł, a Zuzanna Kurtyka - 1 mln złotych - wylicza gazeta. Bliscy domagają się wypłat od resortu obrony narodowej. Jak podało "Super Expressowi" biuro prasowe MON, od grudnia 2015 r. do końca lipca br. z wnioskami o odszkodowanie w związku z utrata najbliższych wystąpiły do Ministra Obrony Narodowej 53 rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. Do grudnia 2015 ugody zawarto z 83 rodzinami. Jak przypomina "SE", w 2011 r. 270 bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej otrzymało już od Skarbu Państwa po 250 tys. zł.Więcej w "Super Expressie".