Postępowanie dotyczy ujawnionej przez tygodnik "Newsweek" sprawy podróży prezydenta do Poznania. Andrzej Duda jako parlamentarzysta latał tam i nocował za pieniądze Sejmu. "Newsweek" twierdzi, że oficjalnie wykonywał obowiązki posła, a w praktyce prowadził wykłady na prywatnej uczelni, za które dostawał pieniądze. Politycy Prawa i Sprawiedliwości z Wielkopolski, do których prokuratura zwróciła się z zapytaniem, czy Andrzej Duda odbywał w tamtym czasie spotkania, nie udzielili odpowiedzi. Milczy też uczelnia, na której wykładał Andrzej Duda. "Od nich również nie otrzymaliśmy grafiku zajęć ze studentami" - przyznaje w rozmowie Z "Super Expressem" Przemysław Nowak z warszawskiej prokuratury okręgowej. Taka postawa posłów działa na niekorzyść prezydenta. "Super Express" ustalił, że zostanie wszczęte w tej sprawie śledztwo.