- Proponujemy, by rząd, jeśli ma jakieś problemy związane z finansowaniem obiadów dla głodnych dzieci, natychmiast przekazał pieniądze od Katarczyków na ten właśnie cel. Nie miałaby to być akcja jednorazowa, ale dałaby ona rządowi czas na znalezienie systemowego rozwiązanie tego problemu - powiedział rzecznik SdPl Arkadiusz Kasznia podczas dzisiejszego briefingu prasowego przed kancelarią premiera. Kasznia ubolewał też, że szef SdPl Wojciech Filemonowicz nie otrzymał odpowiedzi na list, który wysłał do premiera Donalda Tuska na początku września, w sprawie utworzenia funduszu, z którego finansowane byłyby obiady dla dzieci. Na początku września rzeczniczka Agencji Rozwoju Przemysłu Roma Sarzyńska powiedziała, że została zakończona procedura utraty wadium przez fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights, który nie zapłacił za wylicytowany majątek stoczni Gdynia i Szczecin. Pieniądze z wadium mają pójść na zapłatę zobowiązań publiczno-prawnych wobec wierzycieli stoczni.