- Koalicja Obywatelska to PO, Nowoczesna i Inicjatywa Polska. Dzisiaj otwieramy tę koalicję - zapowiedział szef Platformy. - Chcemy koalicji demokratów i patriotów. Zaprosimy na listy samorządowców - dodał. Jak wyjaśnił, 20 proc. miejsc na listach otrzymają ludzie opozycji obywatelskiej i organizacji pozarządowych, którzy dotychczas nie uczestniczyli w polityce parlamentarnej. - Będziemy tworzyć wspólne listy do Senatu, ale także trzy miejsca: piąte, dziesiąte i ostatnie, przeznaczymy na wskazania samorządowców - przekazał Schetyna. - Formuła partyjna została zakończona decyzją PSL. To jest nasza odpowiedź na nową jakość życia polskiej polityki - dodał. Bez SLD, listy 26 lipca Z informacji przekazanych przez Schetynę wynika, że na listach opozycji nie będzie kandydatów SLD. - Przekazałem już tę informację Włodzimierzowi Czarzastemu - powiedział. Listy Koalicji Obywatelskiej wyborcy mają poznać 26 lipca. Podstawą programową ma być zaprezentowany przez Schetynę w sobotę "sześciopak", który zostanie "uszczegółowiony". Podczas konferencji Schetyna wielokrotnie podkreślił, że nie będzie tworzył koalicji partyjnej. - Chcemy wygrać z PiS, ale nie idziemy w partyjne układanki - powiedział.Dopytywany o konkretne nazwiska kandydatów, unikał odpowiedzi. Zapytany, na jaki rezultat liczy jego ugrupowanie, powiedział, że satysfakcjonujący będzie wynik powyżej 38 proc. Jak do Senatu? Schetyna pytany o wybory do Senatu, gdzie są okręgi jednomandatowe oraz o ewentualną współpracę z PSL w tej sprawie, odparł: "Rozmawialiśmy o tym wcześniej, wierzymy, ja wierzę w to, żeby reprezentacja poszczególnych komitetów wyborczych opozycji była komplementarna, żeby nie walczyć ze sobą". Jak zapewnił, "jesteśmy w stanie znaleźć taką formułę, w której będziemy mogli popierać swoich kandydatów, nie wystawiając ze swojego komitetu kandydata przeciwko komitetowi zaprzyjaźnionemu". - To jest bardzo ważne, i też tego wyborcy oczekują - podkreślił. Dopytywany, czy w tej sprawie będą jeszcze dyskusje z PSL i z innymi partiami opozycyjnymi, Schetyna powiedział: "Rozmawialiśmy - zakładając wariant niepójścia razem. Uważam, że ważne jest, żebyśmy w Senacie nie poszli przeciwko sobie, i zrobię wszystko, żeby tak się stało". Co zrobi SLD? Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty na razie odmawia komentarza. Jak przekazał Interii, więcej na temat wyborów i formuły przedstawionej przez Grzegorza Schetynę powie na konferencji prasowej o godz. 12:30.Kilka dni temu polityk zapowiedział, że jeżeli projekt koalicji z PO zostanie "rozbity przez ludzi nierozsądnych", w czwartek wskaże winnych i zacznie tworzyć blok lewicowy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Wcześniejsze zapowiedzi Start w formule Koalicji Obywatelskiej (wspólnie z Nowoczesną i Inicjatywą Polska Barbary Nowackiej) ogłosił już w zeszły piątek podczas Forum Programowego w Warszawie lider Platformy Grzegorz Schetyna. Spekulowano, że w czwartek zarząd Platformy potwierdzi tę decyzję. Z kolei prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przed kilkoma dniami ogłosił, że ludowcy idą do wyborów samodzielnie jako PSL - Koalicja Polska. Od polityków Platformy i Sojuszu można usłyszeć, że rozmowy liderów obu ugrupowań utknęły w martwym punkcie i rozbijają się o kształt list wyborczych. Data wyborów Prezydent nie podał jeszcze daty wyborów parlamentarnych. Wiadomo natomiast, że muszą się one odbyć między 13 października z 10 listopada. Wybierzemy wówczas 460 posłów i 100 senatorów.Zobacz też: Jarosław Kaczyński zaprezentował "jedynki" Zjednoczonej Prawicy do wyborów parlamentarnych