oferty nie przyjął. W PO obowiązuje tajny scenariusz: w maju 2010 r., na pół roku przed wyborami prezydenckimi, Schetyna ma zostać szefem partii i premierem, a Tusk zajmie się kampanią. Ale między politykami pojawiły się napięcia. Czy to początek końca ich zgranego tandemu? - zastanawia się "Dziennik".