Schetyna na konferencji prasowej w Kielcach odniósł się do współpracy między partiami opozycyjnymi. "Rozmawialiśmy z Nowoczesną w kontekście wyborów w Warszawie odnośnie wspólnych kandydatów na prezydenta i wiceprezydenta. To się udało, bo w sobotę Rada Krajowa Nowoczesnej zaakceptowała ten wybór. Chcemy rozmawiać o innych miastach" - dodał polityk. Według szefa PO kolejnym krokiem we współpracy "byłoby prezydium - czyli zachowując integralność dwóch klubów parlamentarnych - ciało, które koordynuje aktywności, podejmuje szybki decyzje, ale pokazuje, że robimy krok dalej". "Jestem przekonany, że następne miasta, koalicje, kolejni wspólni kandydaci z różnych ugrupowań, także niezależni samorządowcy, ale i osoby z Nowoczesnej oraz Platformy Obywatelskiej powinni być wspierani przez budującą się zjednoczoną opozycję. To jest krok w dobrą stronę" - zapewnił lider PO. Schetyna, pytany czy ewentualna koalicja Platformy z Nowoczesną mogłaby liczyć na wsparcie prof. Leszka Balcerowicza, odpowiedział, że nie sądzi, aby "Balcerowicz zajmował się polityką". O powołanie wspólnego prezydium PO i Nowoczesnej oraz o natychmiastowe zacieśnienie współpracy wszystkich partii opozycyjnych Schetyna zaapelował podczas sobotniej rady krajowej PO. "Spotykamy się w momencie być może najtrudniejszym dla polskiej demokracji i w ogóle dla Polski od 1989 roku. Właśnie dlatego, że sytuacja jest tak poważna, chciałbym wystosować do naszych koleżanek i kolegów z opozycji apel o natychmiastowe zacieśnienie współpracy w parlamencie, ale też poza nim" - oświadczył lider PO.