Szef PO pytany był w piątek w radiowej Jedynce, czy odbyła się choć jedna poważna rozmowa z Nowoczesną na temat wspólnych list wyborczych. "My konsultujemy dzisiaj, budujemy wariant wspólnych list opozycji z różnymi ugrupowaniami, także z tymi, z którymi jesteśmy dzisiaj w koalicji. To są etapy, to będzie trwało i oczywiście na końcu najważniejsza, ta domykająca rozmowa odbędzie się z Nowoczesną" - powiedział Schetyna. Zastrzegł jednak, że Platforma musi wiedzieć, na co może liczyć w regionach. "Bo my funkcjonujemy w samorządzie. Nowoczesna jest nową partią, która nie jest obecna w samorządzie. My dzisiaj musimy inwentaryzować nasze wartości i nasze zasoby samorządowe, przygotować koncepcję współpracy między partiami i środowiskami, podjąć decyzję, co będzie dalej. Wtedy będziemy oczywiście rozmawiać z Nowoczesną" - mówił Schetyna. "Ustalenia będą wtedy, kiedy będziemy wiedzieli, w jakim jesteśmy miejscu, jaka jest ordynacja, w jaki sposób jest ona przeprowadzona przez większość parlamentarną i co z tego wynika, bo to będzie miało bardzo dużo wspólnego. Natomiast jeszcze raz, po raz kolejny deklaruję i będę to powtarzał - potrzebna jest jedna lista opozycji, która skutecznie zatrzyma demolowanie państwa przez PiS" - podkreślił szef PO. Pytany, kto jego zdaniem wygra następne wybory parlamentarne powiedział: "Przegra PiS, wygra lista zjednoczonej opozycji".