Dzisiaj Donald Tusk poinformował, że minister finansów Jacek Rostowski otrzyma tekę wicepremiera, minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki zastąpi Tomasza Arabskiego na stanowisku szefa Kancelarii Premiera, a nowym szefem MSW będzie Bartłomiej Sienkiewicz. Marek Sawicki podkreślił, że szef PSL Janusz Piechociński wiedział o zmianach od tygodnia i były one z mim konsultowane. Jego zdaniem, premier wcześniej stawiał na MSWiA - duży resort siłowy, a teraz widać wyraźnie, że postawił bardziej na finanse. Poprzednim wicepremierem z PO i szefem MSWiA był Grzegorz Schetyna. Według Marka Sawickiego Jacek Rostowski i tak miał już władzę "wicepremiera lub superpremiera", więc jeśli chodzi o zakres jego władzy nie zmieni się nic poza tytułem. Marek Sawicki dodał, że zpowiedziane przez premiera tydzień temu zmiany w rządzie wynikały głównie z propozycji dla Tomasza Arabskiego, a to pociągnęło za sobą "pewien łańcuszek". "Przy okazji rzeczywiście został uhonorowany minister Rostowski" - uważa były minister rolnictwa. Marek Sawicki dostrzegł też w rządzie trzeciego wicepremiera - obok Janusza Piechocińskiego i Jacka Rostowskiego. Jest nim jego zdaniem nowy szef Kancelarii Premiera i Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Cichocki - do tej pory szef MSW. Nowa funkcja Cichockiego to zdaniem posła PSL awans i dowód zaufania ze strony premiera.