Minister w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego powiedział w radiowej Jedynce, że przeprosiny Donalda Tuska były gorzkie, gdyż z dalszej części przemówienia wynikało, iż nie ma on sobie i swoim pracownikom nic do zarzucenia. - Tymczasem jeśli premier przeprasza, to znaczy, że czuje się winny - wskazał Sasin. Jego zdaniem, jeśli Donald Tusk czuje się odpowiedzialny, to powinien podać się do dymisji. Poseł PiS mówił, że 10 kwietnia 2010 roku rząd nie stanął na wysokości zadania w sytuacji kryzysowej, pokazał gigantyczną nieudolność. Sasin przyznał, że była to sytuacja wyjątkowo trudna ze względów ludzkich, jednak instytucje państwa powinny być przygotowane na działanie w warunkach kryzysu. Poseł PiS nie zgodził się ze stwierdzeniem Donalda Tuska, że to Jarosław Kaczyński może zakończyć wojnę polsko - polską. Zdaniem Jacka Sasina, może to zrobić premier, godząc się na powołanie międzynarodowej komisji, badającej okoliczności katastrofy.