"Będziemy ograniczać wydatki władzy" - zapowiedział Sasin w Polsat News. Jak mówił, są "kolejne pomysły" na ograniczanie wydatków na ten cel.Dopytywany, o ile zmniejszy się liczba wiceministrów w rządzie odparł, że "mniej więcej" wiadomo, ale ustalenia w tej sprawie jeszcze trwają. "Na pewno jeżeli chodzi o wiceministrów, których mamy w tej chwili około stu, będzie to znacznie niższa liczba" - dodał. "Naszą polityką nie jest władza bizantyńska; chcemy pracować dla Polaków i to robimy" - oświadczył. O redukcji liczby wiceministrów w rządzie mówił też we wtorek Mateusz Morawiecki. Premier przekazał wtedy, że obecnie dokonuje przeglądu stanowisk wiceministerialnych. "Cały rząd to zarówno ministrowie, jak i wiceministrowie, na których barkach spoczywa ogromna, ogromna odpowiedzialność" - podkreślił. Mateusz Morawiecki poinformował, że w ciągu najbliższych kilku tygodni przedstawi ich końcowy skład. "Zredukujemy te stanowiska wiceministrów łącznie w porównaniu do łącznej liczby stanowisk ministerialnych, wiceministerialnych, jaka była w roku 2017. Pokażemy bardziej szczupłą, oszczędną, mniej zbiurokratyzowaną strukturę rządową. W związku z tym również dokonamy pewnych przeglądów - nie tylko personalnych, ale również finansowych" - zadeklarował szef rządu.