Jak poinformował PAP w niedzielę rano dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach Józef Białogoński, obecnie w Sandomierzu poziom Wisły wynosi 710 cm, co oznacza, że stan alarmowy został przekroczony o metr. "Na Wiśle, patrząc wstecz w stronę Krakowa, już powoli woda opada i te stany się zmieniają. U nas kulminacja idzie w stronę Puław. Zagrożenia, żeby coś wylało, na razie nie ma" - powiedział Białogoński dodając, że w razie potrzeby w pomoc zaangażowanych będzie ok. 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Zaznaczył, że obecnie w regionie alarmy i pogotowia przeciwpowodziowe obowiązują w 25 gminach w powiatach buskim, staszowskim, kazimierskim, sandomierskim i opatowskim. Z informacji z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach przekazanych PAP wynika, że minionej nocy strażacy odnotowali kilka nowych zdarzeń - m.in. w powiecie opatowskim, gdzie poprawiano przesiąkający wał. Ponadto służby kontrolują pozostałe wały przeciwpowodziowe, m.in. w Zawichoście i Sandomierzu. Według prognoz synoptyków w woj. świętokrzyskim w niedzielę koło południa mogą pojawić się gwałtowne burze i przelotne opady. W całym regionie temperatura przekroczy 20 st. Celsjusza.