Według informacji RMF FM, szantażyści wysyłają do prominentnych osób na Opolszczyźnie i Górnym Śląsku listy ze zmanipulowanymi zdjęciami. Widać na nich głowę znanej osoby i dopasowane do niej ciało w niedwuznacznej seksualnej sytuacji. Do takiej fotografii dołączone jest też pismo z żądaniem zapłacenia okupu. W przeciwnym razie taki właśnie fotomontaż zostanie upubliczniony w internecie. List dostał wojewoda opolski oraz kilku znanych samorządowców z Górnego Śląska. Reporter RMF FM próbował porozmawiać z wojewodą opolskim. Ryszard Wilczyński jest teraz za granicą, a jego telefon komórkowy wciąż jest wyłączony. Udało się jednak porozmawiać z rzecznikiem urzędu wojewódzkiego Kordianem Michalakiem, który był zaskoczony tą informacją: - Przyznam szczerze, że jest to informacja, którą słyszę pierwszy raz. W ogóle, żadne informacje na ten temat do mnie nie dotarły. Zaskoczenie rzecznika jednak nie dziwi, ponieważ policyjne śledztwo jest ściśle tajne. Z informacji stacji wynika, że powołano specjalną grupę śledczą, której działania koordynuje komenda główna. Na czele tego zespołu stoi komendant opolskich policjantów Bogdan Klimek. Listy ze zmontowanymi zdjęciami dotarły do co najmniej 10 osób. Szantażyści działają na terenie całej Polski, a listy z szantażem wysyłane są z różnych miast, dlatego bardzo trudno ustalić tożsamość przestępców.