- Dla Millera, to brzytwa ratunkowa i postawienie wszystkiego na ostatnia kartę - powiedział Flis. - Jeżeli Miller nie uzyska mandatu będzie kompletnie skończony, jeśli uzyska to dalej będzie na marginesie. Wszystko zależy od układu sił w Sejmie - ocenił. Według Flisa; - decyzja Millera jest to coś, co może pomóc Samoobronie w przekroczeniu progu wyborczego. - Jest to jedna z możliwości, chociaż, można mieć wątpliwości, czy to się przełoży na mandat Millera, bo jednak w okręgach miejskich Samoobrona wypadała zdecydowanie gorzej - uważa socjolog. W jego ocenie, krok Millera to bardzo duże wyzwanie dla Wojciecha Olejniczaka. Socjolog uważa, że na osłabieniu LiD-u zyskuje PO. Na pytanie PAP czy Miller może wygrać z Olejniczakiem w Łodzi, socjolog powiedział, że wydaje mu się to mało prawdopodobne. - Chociaż gdyby tak było, byłby to koniec kariery Olejniczka - ocenił. B. premier i b. działacz SLD Leszek Miller wystartuje w październikowych wyborach parlamentarnych z listy Samoobrony - poinformował szef tej partii Andrzej Lepper. Dodał, że Miller nie zostanie członkiem Samoobrony. Lepper zapowiedział, że Miller będzie "numerem 1" na łódzkiej liście Samoobrony.