Ścigany przez wymiar sprawiedliwości 20-latek prawdopodobnie ukrywa się za granicą. Według kieleckiej prokuratury, we wrześniu zeszłego roku, po meczu Korony Kielce z Legią Warszawa, w trakcie bójek dwaj kielczanie zostali ranieni nożem. Jeden z nich zmarł. Prokuratura podejrzewa o dokonanie zabójstwa oraz usiłowanie zabójstwa Piotra Kupca, który prawdopodobnie uciekł za granicę. Akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje też przypadek napaści kibiców Wisły na zwolenników Korony w kwietniu zeszłego roku. Fani krakowskiej drużyny dokonali wówczas rozboju na kielczanach, którym zabrali flagę klubową; podczas meczu Wisły została ona demonstracyjnie spalona. W toczącym się przed Sądem Okręgowym w Kielcach procesie przeciw 11 uczestnikom tych zajść, oskarżeni o udział w nich dwaj młodzi krakowianie oraz kielczanin obciążyli Piotra Kupca. Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód oskarżyła trzech kibiców Wisły o udział we wrześniowej bójce. Dwóch spośród oskarżonych o wrześniowy atak oraz siedmiu innych mężczyzn oskarżono też o dokonanie rozboju w kwietniu. Jedenasty mężczyzna - kielczanin - został oskarżony o udzielenie pomocy w kwietniowym rozboju oraz o utrudnianie postępowania po wrześniowym zdarzeniu. Oskarżonym grożą kary do 12 lat pozbawienia wolności.