W 2007 r. podczas koncertu w Gdyni Darski podarł Biblię, której kartki rozrzucił mówiąc: "Żryjcie to g...o!". Nazwał też Biblię "kłamliwą księgą", a Kościół katolicki - "największą zbrodniczą sektą". Potem kartki Biblii zostały spalone przez fanów zespołu. W 2011 r. Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił Darskiego, uznając, że działał on "bez zamiaru bezpośredniego". Według sądu działanie muzyka było "swoistą formą sztuki", zgodną z "metalową poetyką grupy Behemoth" oraz kierowaną do "określonej i hermetycznej publiczności". Sam oskarżony wyjaśniał, że nie miał zamiaru obrazić niczyich uczuć. Od wyroku gdyńskiego sądu odwołała się prokuratura i oskarżyciel posiłkowy Ryszard Nowak z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.