Szłapka jeszcze w styczniu zwrócił się do TVP o ujawnienie wysokości wynagrodzenia prowadzących takie programy jak m.in. "Wiadomości", "Minęła Dwudziesta", "Gość Wiadomości", "Forum". Domagał się również informacji na temat kosztów związanych z organizacją "Sylwestra z Dwójką". W czerwcu TVP wydała decyzję o odmowie udostępnienia informacji publicznej, tłumacząc się tajemnicą przedsiębiorstwa. Szłapka natychmiast tę decyzję zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.W wyroku sąd uznał, iż co do zasady informacje, o ujawnienie których wnioskowano, należą do kategorii informacji publicznych. Przedmiotem postępowania było ustalenie, czy TVP mogła odmówić ujawnienia tych informacji, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa. Ta okoliczność została zaskarżona do WSA, a sąd uznał zasadność skargi, stwierdzając, że TVP nie uzasadniła wystarczająco, że powyższe informacje można uznać za tajemnicę przedsiębiorstwa i w konsekwencji odmówić ich opublikowania. Dwa wyjścia Wobec tego TVP na tę chwilę jest zobowiązana ponownie rozpatrzeć ten wniosek o ujawnienie i - albo ujawnić te informacje, albo wykazać w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości, że faktycznie zachodzą przesłanki dla nieujawniania tych informacji z uwagi na tajemnicę przedsiębiorstwa TVP.Wyrok sądu skomentował dla Interii Adam Szłapka. - To pokazuje, że Jacek Kurski i propagandyści TVP nie są ponad prawem i muszą się rozliczać z pieniędzy publicznych. To pieniądze wszystkich obywateli i ich wydatkowanie powinno być jawne - mówi nam Adam Szłapka.ŁUK