Trzej starsi szeregowi, którym sąd uchylił areszt już w piątek, dopiero wczoraj zostali wypuszczeni z aresztu. Więcej na ten temat w INTERIA.TV Obrońca jeszcze nie jest pewien, jakie konsekwencje chce wyciągnąć. - Można na przykład skargę napisać o bezprawnym pozbawieniu wolności - powiedział reporterowi RMF FM Piotr Kruszyński. Przypomnijmy, że trzej żołnierze zostali na weekend w aresztach, bo w piątek nie dotarły tam sądowe nakazy zwolnienia. - Skandal to za mało powiedziane. To pogarda dla człowieka. Ci ludzie przebywali jeszcze w areszcie cały weekend. Dlaczego? Dlatego, że komuś nie chciało się wysłać kuriera? - stwierdził mecenas. Kruszyński zaczeka z decyzją co do skargi. Najpierw chce spotkać się ze swoim klientem, Damianem L., a to nastąpi pod koniec tygodnia. Wczoraj areszt opuścili starsi szeregowi Jacek J., Robert B. i Damian L. W areszcie wciąż są czterej żołnierze: chorąży Andrzej O., plutonowy Tomasz B., kapitan Olgierd C. i podporucznik Łukasz B. W piątek Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył całej czwórce areszt do 13 sierpnia. Więcej na ten temat w INTERIA.TV