Zatrzymanym grozi do 3 lat więzienia. Jak ustalił dziennikarz RMF FM, nie są oni związani z żadną z bojówek kibicowskich i nie mieli konfliktów z prawem. Grupa - wśród jej członków jest m.in. kobieta i młody prawnik - nie ukrywa zaskoczenia zamieszaniem wokół kontrowersyjnego transparentu, który wywołał międzynarodowy skandal. Obraźliwy transparent rozwieszono 8 sierpnia na stadionie w Poznaniu. Spotkanie Lecha z Żalgirisem zakończyło się zwycięstwem Lecha 2:1, ale do 4. rundy eliminacji Ligi Europejskiej awansował klub z Litwy. W ramach kary za kibolski wybryk wojewoda wielkopolski Piotr Florek zdecydował o zamknięciu tzw. "kotła" - trybuny stadionu, zajmowanej przez najbardziej zagorzałych sympatyków poznańskiego klubu - na mecz z Koroną Kielce, który rozegrano 11 sierpnia. Adam Górczewski