O wyznaczeniu terminu posiedzenia poinformował rzecznik prasowy SA ds. karnych sędzia Jerzy Leder. SA w Warszawie został wskazany przez I prezes Sądu Najwyższego jako sąd dyscyplinarny dla sędziego Wróblewskiego. Tego dnia SA może się też zająć obniżeniem wynagrodzenia sędziemu, który jest zawieszony. W początkach lutego Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu poinformowała, że sędzia został wskazany przez pracowników ochrony jednego z wrocławskich marketów jako sprawca kradzieży nośników pamięci elektronicznej o wartości powyżej 2 tys. zł. W związku z tą sprawą w trybie pilnym zwołano posiedzenie Kolegium Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Sędzia zaprzeczył wtedy, aby dokonał kradzieży sklepowej oraz podkreślił, że sam zwrócił się o wezwanie policji, aby jak najszybciej wyjaśnić sprawę. Miał też twierdzić, że zakwestionowany przy nim sprzęt kupił w innym sklepie. Kolegium wystąpiło do sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego Kolegium wystąpiło do sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego o podjęcie czynności dyscyplinarnych wobec sędziego. Zwróciło się też do prokuratury o przesłanie materiałów sprawy. Po zapoznaniu się z nadesłanymi materiałami, sędzia Wróblewski został 8 lutego zawieszony w obowiązkach służbowych. Obowiązuje to do czasu, kiedy sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny (nie dłużej niż miesiąc). Śledztwo w sprawie prowadzi wydział wewnętrzny Prokuratury Krajowej zajmujący się sprawami sędziów i prokuratorów. Sędzia Wróblewski nie został zatrzymany i nie można go przesłuchać jako podejrzanego. Jest to możliwe po prawomocnym uchyleniu mu immunitetu sędziowskiego przez sędziowski sąd dyscyplinarny. "To jest bardzo przykra sytuacja" - To jest bardzo przykra sytuacja, kolejna niestety w polskim sądownictwie, kiedy bardzo prominentny przedstawiciel sędziów w Polsce jest zatrzymywany w okolicznościach, które nasuwają bardzo poważne podejrzenia, że mogą być związane z popełnieniem typowego kryminalnego przestępstwa - mówił minister sprawiedliwości-prokurator generalny <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a>. Ocenił, że sędzia został przyłapany "prawie że na gorącym uczynku". - W naszym interesie jest, by trzecią władzę reprezentowali ludzie uczciwi i krystaliczni - dodał. Ziobro podkreślał też, że zmiany w prawie, które proponuje ministerstwo, pozwolą wzbudzić wśród obywateli zaufanie do sędziów. "Że jak trafią do sądu, nie trafią na sędziego, który jest w stanie ukraść coś w hipermarkecie" - zaznaczył. Doniesienia prasowe o dwóch sędziach, którym postawiono zarzut kradzieży, o ile zostaną potwierdzone, są dla nas głęboko zasmucające i zatrważające - oświadczył zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". "Oczekujemy, że prowadzone w tych sprawach postępowania dyscyplinarne szybko i dokładnie wyjaśnią wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Jeśli zarzuty potwierdzą się, sędziowie dopuszczający się takich czynów powinni zostać ukarani" - dodano. Media podawały też, że latem ub.r. sędzia ze Szczecina miał ukraść z supermarketu elementy wiertarki o wartości 95 zł (jest to wykroczenie, a nie przestępstwo). Został ukarany 100-złotowym mandatem; toczy się wobec niego sędziowskie postępowanie dyscyplinarne.