Komisja - jak zaznacza Bartosz Arłukowicz - wciąż nie otrzymała wielu ważnych dokumentów, m.in. z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Kancelarii Premiera czy prokuratury. A to - jak zaznacza - utrudnia pracę komisji i posłowie nie mogą rzetelnie przesłuchać świadków. Nie wykluczam, że z tego względu będzie potrzeba - po otrzymaniu tych dokumentów - kolejnego przesłuchania głównych aktorów tej sprawy - ocenił wiceszef komisji śledczej. Może się tak zdarzyć, że świadkowie, którzy już raz byli przesłuchani po analizie ich zeznań, weryfikacji z następnymi dokumentami mogą być powtórnie przesłuchani - przyznał Mirosław Sekuła. Zaznaczył, że działo się tak już w innych komisjach śledczych. Szef komisji zaznaczył, że ustalony na przyszły tydzień harmonogram przesłuchań nie uległ zmianie. W przyszłym tygodniu mają być przesłuchani m.in.: minister finansów Jacek Rostowski, wiceminister finansów i szef Służby Celnej Jacek Kapica, b. wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska i b. minister skarbu Wojciech Jasiński.