Gość programu "Tak jest" skomentował w ten sposób wniosek, który <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a> skierował do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów, na podstawie których <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sad-najwyzszy,gsbi,28" title="Sąd Najwyższy" target="_blank">Sąd Najwyższy</a> zawiesił niektóre zapisy nowej ustawy o SN. Jak przekazano, prokurator generalny uznał, że skierowanie przez Sąd Najwyższy pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE oraz zawieszenie stosowania niektórych przepisów ustawy o SN to "rażące przekroczenie kompetencji" przez SN. "Sądzę, że w rozumowaniu prokuratora generalnego chodzi o to, żeby odblokować funkcjonowanie Krajowej Rady Sądownictwa czy organu, który pełni teraz taką rolę i aby dopiąć tworzenie nowego Sądu Najwyższego przed wydaniem rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - mówił w TVN24 były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Rzepliński stwierdził, że "wtedy (po wydaniu wyroku przez TK - przyp. red.) trybunał w Luksemburgu straciłby przedmiot do rozstrzygnięcia, ponieważ w Polsce już funkcjonowałby nowy Sąd Najwyższy". Jednak zdaniem Rzeplińskiego, "sprawa nie może być zahamowana. "To, co może zrobić pan Ziobro, to przygotować znakomite prawniczo pismo adresowane w tej sprawie do Luksemburga" - stwierdził Rzepliński. Przypomnijmy, że na początku sierpnia Sąd Najwyższy wystosował pięć pytań prejudycjalnych do TSUE i zawiesił stosowanie trzech artykułów ustawy o SN określających zasady przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku. Pytania zostały zadane na tle rozpoznawanej przez SN sprawy, która "dotyczyła obowiązku opłacania składek ubezpieczeń społecznych w sytuacji kiedy Polak ma firmę w Czechach albo na Słowacji". W powiększonym składzie orzekającym znalazł się jeden sędzia, który przekroczył już 65 rok życia i co do którego trwa procedura związana z przeniesieniem go w stan spoczynku lub ewentualnym umożliwianiem mu dalszego orzekania.