Paweł Majewski opisuje na łamach "Rzeczpospolitej" roszady na listach wyborczych PiS i ujawnia kulisy rezygnacji z kandydowania marszałka Ortyla w okręgu rzeszowskim. Jak możemy się nieoficjalnie dowiedzieć, powodem jest przesunięcie marszałka na drugie miejsce listy. Taką decyzję jednoosobowo podjął Jarosław Kaczyński. Dlaczego? Według "Rzeczpospolitej", przez ostatnie dni przed gabinetem prezesa PiS ustawiała się kolejka osób, które uważały się za pokrzywdzone miejscem na liście lub skreśleniem z kandydowania. Wśród nich była m.in. profesor Józefa Hrynkiewicz. Kaczyński miał ulec argumentacji profesor Hrynkiewicz, że przesunięta z jedynki na dwójkę nie ma szans na mandat. Naukowiec została zatem rzeszowską "jedynką", a marszałek Ortyl podjął decyzję o rezygnacji ze startu w wyborach. Czy z powodu "awansu" profesor Hrynkiewicz? "Wszystkie rzeczy się waży, ale najważniejsza była kwestia stabilności w regionie. Cały zarząd nie mógł startować" - Ortyl komentuje na łamach gazety. Więcej na temat roszad na listach PiS w "Rzeczpospolitej".