Podobnie będzie w kilku innych diecezjach. Przyczyną jest reforma edukacji. Poprzednia szefowa MEN Katarzyna Hall zakładała, że we wrześniu 2012 r. do pierwszej klasy podstawówki pójdą obowiązkowo dzieci sześcioletnie. To oznaczałoby, że rok później, w drugiej klasie, mając tylko siedem lat, dzieci te poszłyby do komunii. Episkopat uznał, że to za wcześnie i przyjął nowy program przygotowania do niej. Zakłada przesunięcie jej do klasy trzeciej. W międzyczasie resort edukacji zdecydował jednak o opóźnieniu wprowadzenia w życie reformy. Rok bez komunii to spore straty dla biznesu związanego z tym ważnym wydarzeniem. Rynek ten - stroje, prezenty, przyjęcia rodzinne - bywa szacowany nawet na 3 mld zł rocznie.