Ostatnio o weto zaapelowały m.in. Kukiz'15, PSL czy Partia Razem - przypomina na łamach gazety Michał Kolanko. PiS nieoficjalnie ostrzega jednak przed takim krokiem. "Potencjalne weto będzie mieć duże konsekwencje dla klimatu dalszych relacji z naszym obozem w kontekście kampanii prezydenckiej w 2020 roku" - mówi "Rzeczpospolitej" rozmówca z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. "Teraz na podobny proces i negocjacje [jak po ubiegłorocznym zawetowaniu ustaw sądowych] może nie być już czasu ani ochoty ze strony prezesa" - dodaje źródło. Według Biura Analiz Senatu po zmianie ordynacji efektywny próg wyborczy w wyborach do PE będzie wynosił 16,5 proc. Więcej w "Rzeczpospolitej"