W wariancie zakładającym wspólny start prawicowych ugrupowań także jest remis - po 32 proc. Wyniki sondażu pokazują, że w Sejmie znalazłoby się pięć ugrupowań. Na trzecim miejscu umocnił się Sojusz Lewicy Demokratycznej, który popiera 11 proc. badanych. Czwarte miejsce z 6 proc. poparciem utrzymuje PSL, a piąte - Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego (5 proc.). Poza parlamentem znalazłby się Twój Ruch Janusza Palikota, na który chce głosować 1 proc. wyborców. "Wzrost poparcia dla PO to konsekwencja osobistego sukcesu jej lidera, w którym uczestniczyć chce duża część obecnych, ale także byłych wyborców PO. To efekt powrotu części utraconego elektoratu - ocenia dr Błażej Poboży z UW.Jego zdaniem remis z poprzedniego badania powoduje mobilizację elektoratu i wzrost notowań. Jak zauważa "Rzeczpospolita", sojusz prawicy stracił już przewagę wypracowaną po aferze taśmowej i zawarciu porozumienia. "Zjednoczenie musiało spowodować dobre emocje, ale dziś nic już z tego nie wynika" - sądzi dr hab. Ewa Pietrzyk-Zieniewicz, politolog z UW. "Nie ma ofensywy, konstruktywnych propozycji, więc ta premia sondażowa musiała minąć" - dodaje. Sondaż został przeprowadzony 19 i 20 września. PiS i PO idą łeb w łeb – to zasługa sukcesu Tuska? Dołącz do dyskusji!