- Pedofile coraz częściej czyhają na dzieci w Internecie, próbując zawrzeć z nimi znajomości - alarmuje inspektor Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji. Zjawisko to znajduje odzwierciedlenie w statystykach. Gwałtownie, niemal o jedną trzecią, wzrosła liczba alarmów dotyczących wykorzystywania seksualnego dzieci - wynika ze statystyk ekspertów Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) działających w zespole Dyżurnet.pl. Również policyjne statystyki są nieubłagane. W ubiegłym roku spośród wszystkich ofiar przestępstw seksualnych blisko 90 proc. stanowiły dzieci i młodzież do 15. roku życia. - Problem polega na tym, że pedofile nagabujący dzieci sądzą, że Internet zapewnia im anonimowość - mówi insp. Puchalska. Według policji statystyki odzwierciedlają tylko wierzchołek góry lodowej. W ubiegłym roku policjanci stwierdzili 59 przypadków nagabywania przez Internet, choć funkcjonariusze nie mają wątpliwości, że większość takich sytuacji nigdy nie wyszła na światło dzienne.