Jak przypomina dziennik, autostrady to drogi dobrej jakości, szybkie, ale i niebezpieczne. W 2018 r. w Polsce na autostradach, których długość wynosi 1636,9 km, doszło do 434 wypadków. Zginęły 52 osoby, a 636 zostało rannych. Auta na A1 utknęły w pełnym słońcu Wakacje to kulminacja użytkowania tych dróg. Jak podają zarządcy, w ciągu godziny przejeżdża przez nie średnio 2,8 tys. kierowców. Kiedy zdarzy się wypadek, w jednej chwili tysiące osób mogą zostać uwięzione w upale na wiele godzin. Często bez zapasu wody czy paliwa. Niedawno na autostradzie A1 kilkadziesiąt aut utknęło w pełnym słońcu. Policja, aby zmniejszyć korek, zdecydowała, by kilkadziesiąt samochodów przejechało pod prąd korytarzem życia. "Policjanci razem ze strażą pożarną oraz służbą autostradową podjęli decyzję o wypuszczeniu pojazdów na objazd korytarzem życia" - informował wtedy Tomasz Tomaszewski z włocławskiej policji. Decyzja policji spowodowana była wysoką temperaturą. "Podjęliśmy taką decyzję, aby bezpieczeństwo osób, które były w samochodach, nie było zagrożone" - powiedział oficer. Będą specjalne procedury Komenda Główna Policji poinformowała, że Biuro Ruchu Drogowego KGP we współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) podjęło prace nad stworzeniem szczegółowych zasad obowiązujących na terenie całego kraju "w celu rozładowania długotrwałego zatoru na autostradach i drogach ekspresowych". "Dokument, który jest obecnie w końcowej fazie uzgodnień, zawiera szczegółowy opis czynności wykonywanych w przypadku powstania długotrwałych zatorów na drogach szybkiego ruchu przez współpracujące służby policji i zarządcy drogi"- powiedział gazecie Jarosław Zieliński, wiceminister MSWiA. Więcej w "Rzeczpospolitej".