Jego zdaniem lider PO Grzegorz Schetyna, który uzasadniał wniosek, "wyszedł, można powiedzieć, wręcz niepewnym krokiem na mównicę i chyba nie wierzył w to, co sam mówił". "I wychodząc na ring z kobietą okazało się, że został znokautowany" - stwierdził rzecznik rządu.Podkreślił, że politykom Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej podczas debaty w Sejmie zależało tylko na tym, by zwrócić na siebie uwagę. "To jest tak naprawdę walka między Grzegorzem Schetyną i Ryszardem Petru, szukają swego miejąca w polityce" - zaznaczył. Bochenek podziękował "ważnym politykom Platformy", którzy - jak mówił - podeszli i gratulowali premier wystąpienia. Dopytywany przez dziennikarzy, rzecznik rządu nie podał ich nazwisk. Rafał Bochenek podkreślił, że w celu przybliżenia faktów, rząd przygotował w Sejmie wystawę informującą o dokonaniach rządu Prawa i Sprawiedliwości. Oceniając wystąpienia opozycji rzecznik rządu stwierdził: "Te wystąpienia były bez żadnych konkretów, cały czas sączenie kłamstwa, nieprawdy przez Grzegorza Schetynę. To jest sposób na obecność PO i Nowoczesnej w polskiej polityce - manipulowanie faktami, manipulowanie danymi, żadnych konkretów". "My te fakty, te konkrety chcieliśmy państwu przybliżyć" - dodał, nawiązując do wystawy o dokonaniach rządu Beaty Szydło, którą w Sejmie przygotowało PiS. Na ponad 20 niebieskich tablicach w holu głównym Sejmu Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło sukcesy gabinetu Szydło, dotyczące poszczególnych resortów. PiS chwali się m.in. tym, że 6 tys. żołnierzy USA jest na wschodniej flance NATO (z czego przynajmniej 3 tys. w Polsce), wzrostem przeciętnego wynagrodzenia brutto w lutym 2017 roku w ujęciu rok do roku o 4 proc., wzrostem przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2017 r. w ujęciu rok do roku. W ocenie Platformy ekspozycja w Sejmie to dowód na prowadzenie przez PiS "polityki propagandowej".