Rzecznik rządu odpowiada rzecznikowi PiS. "To raczej niewiedza"
Rzecznik PiS Rafał Bochenek wdał się w internetową polemikę z nowym rzecznikiem rządu Adamem Szłapką. Poszło o jego wypowiedź odnośnie zapasów ropy naftowej. "W Pana przypadku to raczej niewiedza niż cyniczna dezinformacja. Następnym razem zanim Pan coś napisze to lepiej sprawdzić" - odpowiedział na wpisy Bochenka Szłapka.

Wszystko zaczęło się od wypowiedzi świeżo upieczonego rzecznika rządu - i zarazem ministra ds. Unii Europejskiej - dla Polsat News. - Mamy duże zapasy ropy naftowej - na 96 dni. Mamy bardzo zdywersyfikowane kierunki dostaw i dobrze przygotowane procedury. Tutaj nie ma żadnych obaw - powiedział Szłapka, odnosząc się do eskalującego konfliktu na linii Izrael-Iran i obaw o dostępność ropy naftowej, która się z nim wiąże.
Adam Szłapka i Rafał Bochenek o rezerwach ropy
Na te słowa zareagował rzecznik partii Jarosława Kaczyńskiego. "Po pierwsze Panie Adamie Szłapko ta wypowiedź jest skrajnie nieodpowiedzialna: w dobie wojen i napięć międzynarodowych ujawniać de facto wielkość zapasów ropy naftowej. Przecież to zagrożenie dla naszej gospodarki" - ocenił na platformie X.
"Poza tym, jestem ciekaw ile z tych realizowanych kontraktów podpisali Ci partyjni fachowcy PO w Orlenie, bo o ile mi wiadomo gdyby nie kontrakty sportowe realizowane przez Daniela Obajtka, Polska dzisiaj byłaby pozbawiona jakichkolwiek innych źródeł dostaw tego surowca, chyba, że nadal pompowalibyście do Polski ruską ropę" - dodał Bochenek.
Do tej wypowiedzi nawiązał Szłapka. "Panie Pośle, w Pana przypadku to raczej niewiedza niż cyniczna dezinformacja. Następnym razem zanim Pan coś napisze to lepiej sprawdzić. Poziom zapasów i ich jawność wynika z przepisów prawa zarówno polskiego, jak i europejskiego. W sytuacjach, gdy dochodzi do ich interwencyjnego zmniejszenia są one na bieżąco uzupełniane" - stwierdził rzecznik rządu Donalda Tuska.