"Znieważanie symboli religijnych to brak szacunku dla ludzi wierzących i naruszanie prawa o wolności religijnej. Niedopuszczalne są więc zachowania, które miały miejsce w czasie Trójmiejskiego Marszu Równości 25 maja w Gdańsku, ponieważ obrażają one Polki i Polaków, dla których znaki religijne są ważne" - czytamy w komunikacie rzecznika KEP. "Mówiąc o potrzebie szacunku, marsz w Gdańsku stał się symbolem braku szacunku i tolerancji wobec osób o innych poglądach" - podkreślił rzecznik Episkopatu. W sobotę ulicami Gdańska przeszedł Trójmiejski Marsz Równości zorganizowany pod hasłem "Miłość może tylko łączyć". Jego uczestnicy trzymali w rękach kolorowe flagi i transparenty. Szczególną uwagę zwrócił mężczyzna w białej szacie, który prezentował kontrowersyjną planszę. "Czy Schetyna zajmie stanowisko ws. znieważania religii chrześcijańskiej podczas marszu w Gdańsku, z którego tak dumna jest prezydent tego miasta?" - napisał na Twitterze profesor Stanisław Żerko.