Jak wskazała Anita Czerwińska, to, czy Sejm na rozpoczynającym się w środę dwudniowym posiedzeniu zajmie się projektami zmian w Sądzie Najwyższym, uzależnione jest od tego, czy swój projekt złoży Solidarna Polska. - Jeśli tak, to rozpoczniemy procedowanie na tym posiedzeniu, a jeśli nie, to na kolejnym - mówiła Czerwińska w poniedziałek dziennikarzom. Szef SP, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował w sobotę, że zarząd Solidarnej Polski podjął decyzję o zgłoszeniu własnego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Dodał, że szczegóły projektu i stosunek do propozycji prezydenta zostanie przedstawiony do środy. Trzy projekty dotyczące zmian w SN Rzeczniczka PiS zwróciła uwagę, że w tej chwili do Sejmu zostały złożone trzy projekty dotyczące zmian w SN - prezydencki, PiS oraz KO i Lewicy. - Czekamy (na projekt SP), żeby wszystkie naraz rozpatrzeć - dodał szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Terlecki był też pytany, czy na PiS robią wrażenie wypowiedzi polityków Solidarnej Polski o "czerwonych liniach" w rządzie. - Na mnie umiarkowane. Minister Ziobro chce jakoś zaznaczyć swoją odrębność, do czego ma prawo. Jest koalicjantem i patrzymy na to spokojnie - odparł szef klubu PiS. Na uwagę, że Ziobro krytykował premiera Mateusza Morawieckiego i mówił że popełnił on "historyczny błąd", Terlecki stwierdził: - No ma prawo tak uważać. - Jak tak uważa, to tak mówi. Natomiast premier ma też prawo powiedzieć, co sądzi o takiej pracy swojego ministra, której efekty są skromne - zaznaczył Terlecki. Wyrok TSUE Po ubiegłotygodniowym wyroku TSUE ws. oddalenia skargi Węgier i Polski, dotyczących mechanizmu warunkowości, minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro stwierdził, że wyrok jest dowodem na bardzo poważny, polityczny, historyczny błąd premiera Morawieckiego. Terlecki w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie poinformował też, że we wtorek odbędzie się spotkanie klubu parlamentarnego PiS. Dopytywany co będzie przedmiotem dyskusji stwierdził, że "różne sprawy". - Musimy różne rzeczy omówić - powiedział. Dopytywany, czy będzie podejmowana decyzja w sprawie senatora Jana Marii Jackowskiego odpowiedział: - Bardzo możliwe, że też. Według wcześniejszych informacji PAP, senator Jackowski ma zostać usunięty z klubu PiS za działania i wypowiedzi stojące w sprzeczności ze stanowiskiem klubu.