Wcześniej prezydent poinformował, że zdecydował się podpisać nowelę ustawy o IPN, a jednocześnie skierować ją do TK. "To była dobra decyzja" - powiedziała rzeczniczka PiS dziennikarzom. Zaznaczyła, że "te wszystkie wątpliwości, które pojawiają się w przestrzeni medialnej, a szczególnie argumenty ze strony żydowskiej, będą analizowane przez Trybunał Konstytucyjny i będą wyjaśniane". "Dyskusji nie kończymy, mamy prawo do prawdy historycznej i w naszej ocenie prezydent podjął słuszną decyzję" - powiedziała Mazurek. Kukiz chwali decyzję prezydenta "Uważamy, że prezydent podjął dobrą decyzję; dobrze, że ucina się spiralę wzajemnych animozji" - powiedział we wtorek Paweł Kukiz, lider ruchu Kukiz'15, po ogłoszeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę decyzji o podpisaniu noweli ustawy o IPN i skierowaniu jej do TK w trybie następczym. Jak dodał, ustawa - dzięki podpisaniu przez pana prezydenta - będzie obowiązywać, natomiast oddanie jej do Trybunału Konstytucyjnego świadczy również o otwartości strony polskiej na różne jeszcze dyskusje". Według Kukiza "szkoda, że przy okazji - tuż po podpisaniu tej ustawy - pan prezydent nie skierował również do Sejmu swojego projektu ustawy o IPN, uwzględniając właśnie wątpliwości (...)". "Ale z drugiej strony, trudno tutaj do pana prezydenta mieć pretensje, jeżeli cokolwiek było wcześniej zrobionego nie tak, przy - nazwijmy to - promocji tej ustawy, przedstawianiu tej ustawy, to należałby raczej tę winę scedować na dyplomację, na działania Ministerstwa Spraw Zagranicznych" - powiedział Kukiz.