Rządzi Lubinem od 23 lat, chce zniesienia dwukadencyjności. "Takie dinozaury jak ja to mniejszość"

Robert Raczyński, prezydent Lubina, krytykuje dwukadencyjność w samorządach
Robert Raczyński, prezydent Lubina, krytykuje dwukadencyjność w samorządachKrzysztof Zatycki / Aleksiej Witwicki / ForumAgencja Wyborcza

W skrócie

  • Prezydent Lubina Robert Raczyński krytykuje pomysł dwukadencyjności włodarzy, argumentując, że ogranicza to prawa wyborcze i osłabia samorządy.
  • Wskazuje na praktyczne trudności, jakie może powodować zakaz ponownego kandydowania, podkreślając potencjalny paraliż urzędów u schyłku drugiej kadencji.
  • Raczyński sugeruje, że za wprowadzeniem dwukadencyjności stoją cele polityczne parlamentarzystów, którzy nie potrafią wygrać z długoletnimi samorządowcami.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Zobacz również:

    Zobacz również:

      Uważam, że gdyby komukolwiek naprawdę na tym zależało, to zacząłby od rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. A widząc, jak to wygląda, uważam, że wszyscy tylko udają, że chcą znieść dwukadencyjność
      Robert Raczyński, prezydent Lubina

      Zobacz również:

        Zobacz również:

          Takie dinozaury jak ja to mniejszość, w związku z czym nie można w oparciu o pojedyncze przykłady tworzyć całej polityki, normy prawnej i wprowadzać rozwiązania, które osłabia samorząd, a nie go wzmacniają
          Robert Raczyński, prezydent Lubina

          Zobacz również:

          Bogucki w ''Gościu Wydarzeń'' o zarzutach dla Ziobry: Musiał przyjść Żurek, bo zbyt cywilizowane metody stosował BodnarPolsat NewsPolsat News