Według informatorów, premier ma ustawową możliwość przyznawania takich specjalnych emerytur. Informatorzy nie chcą mówić oficjalnie o planie B, ponieważ mają nadzieję, że klub Lewicy zdecyduje w piątek, że będzie za odrzuceniem weta prezydenta w sprawie "pomostówek". - Na razie realny jest plan A - czyli odrzucenie weta - podkreślają. Premier zapowiedział w środę rano, że rząd - po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o "pomostówkach" od wtorku przygotowuje wariant zastępczy. Według wyliczeń polityków koalicji, w 2009 roku premier przyznałby około 4 tysięcy takich specjalnych emerytur, a w roku 2010 - 6 tysięcy. - Potem są wybory prezydenckie i mam nadzieję, po zmianie w Pałacu Prezydenckim, wrócimy do ustawy o emeryturach pomostowych - powiedziało źródło. Według TVN24 podstawą prawną planowanego rozwiązania jest ustawa o emeryturach i rentach z 1998 r., zgodnie z którą premier, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może przyznać emeryturę lub rentę na warunkach i w wysokości innej niż określone w ustawie.