Spór wokół nowelizacji ustawy o IPN trwa już wiele tygodni. Rząd uważnie przygląda się temu, jaki ta sprawa budzi odzew w opinii publicznej - podaje gazeta. Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", w sondażu jednej z pracowni prawie połowa badanych uważa, że zmiana ustawy - po wybuchu kryzysu i po bardzo stanowczych reakcjach Izraela - jest "nie do przyjęcia". O całkowite wycofanie się Polski z ustawy zaapelowała niedawno komisja izraelskiego Knesetu. Co trzeci badany ma odmienne zdanie i uważa, że nowelizację trzeba poprawić - czytamy w dzienniku. Jak podaje "Rzeczpospolita", dwie trzecie badanych opowiada się za prowadzeniem dialogu z Izraelem i wyjaśnieniem, że znowelizowana ustawa nie jest wymierzona w Żydów i pamięć o Holokauście. Przeciwnikiem dialogu jest co piąty ankietowany. Sondaż przeprowadzono w poniedziałek.