Szef RCB oraz resort spraw wewnętrznych i administracji zamieścili na Twitterze najnowsze dane dotyczące awarii prądu i interwencji służb w związku z pogodą. "Na terenie kraju bez dostaw prądu pozostaje 54,3 tys. odbiorców (najwięcej w woj. wielkopolskim - 24,5 tys., zachodniopomorskim - 9,5 tys., łódzkim - 8,5 tys.)" - napisał Kubiak. Trudna sytuacja na Dolnym Śląsku Jak powiedział PAP dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, do godziny 22 strażacy interweniowali na Dolnym Śląsku ponad 190 razy. "To były głównie wyjazdy do powalonych drzew" - powiedział dyżurny. Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce w Stroniu Śląskim, w powiecie kłodzkim. Wiatr zerwał tam dach z domu, w którym mieszka 15 rodzin. "Budynek został zabezpieczony, a mieszkańcom udzielono pomocy" - wskazał. Najwięcej interwencji straż przeprowadziła w powiatach: zgorzeleckim, jeleniogórskim, lubańskim i lwóweckim. Tam też może być najwięcej awarii energetycznych. Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego bez prądu na Dolnym Śląsku pozostaje niemal 8 tys. odbiorców. Wcześniej orkan przechodził przez województwa opolskie i wielkopolskie. W Strzelcach Opolskich wiatr był tak duży, że zdmuchnął z jezdni autobus. Pojazd wpadł do rowu. W środku były trzy osoby, nikt nie ucierpiał.Podobne zdarzenie miało miejsce w Wielkopolsce. Na drodze z Grodziska Wielkopolskiego do Wielichowa autobus wypadł z trasy. W środku było 28 osób, jeden z pasażerów został przewieziony do szpitala.W Wielkopolsce autobus szkolny przewożący dzieci wpadł do rowu. Nikomu nic się nie stało. Apel minister Rafalskiej O zwracanie uwagi na osoby, które w trudnych warunkach zimowej aury mogą być narażone na szczególne niebezpieczeństwo zaapelowała minister rodziny Elżbieta Rafalska. "W związku z nadciągającym nad Polskę orkanem oraz ostrzeżeniami przed opadami śniegu, silnym wiatrem oraz zamieciami apeluję o zwracaniu szczególnej uwagi na osoby, które mogą potrzebować naszej pomocy. Osoby starsze, samotne, bezdomne są najbardziej narażone na wychłodzenie organizmu" - napisała. Przypomniała, że zgłoszenia przyjmuje Straż Miejska pod ogólnopolskim numerem tel. 986, Policja pod numerem tel. 997, a całodobowo działa też alarmowy numer 112. Zwróciła uwagę, że w regionach działają przez całą dobę wojewódzkie centra zarządzania kryzysowego, które są zobowiązane do wskazywania miejsc lub zabierania osób potrzebujących pomocy do ogrzewalni noclegowni lub schroniska. Sytuacja na kolei Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. poinformował PAP, że zgodnie z raportem na godz. 18.00 nie było zmian w komunikacji pociągowej spowodowanych warunkami atmosferycznymi. Zapewnił, że PLK monitorują warunki atmosferyczne i sytuacje na sieci kolejowej. M.in. na najbardziej newralgicznych liniach w zachodniej i południowej Polsce odbywają się jazdy patrolowe, a dyspozytorzy PLK utrzymują jest stały kontakt z instytucjami odpowiedzialnymi za zarządzanie kryzysowe. Rzecznik prasowy PLK Mirosław Siemieniec, w komunikacie przekazanym PAP poinformował, że w gotowości są 164 zespoły szybkiego usuwania usterek, dziewięć lokomotyw osłonowych oraz 67 pociągów sieciowych służących do naprawy sieci trakcyjnej. "Ponadto powołany został specjalny zespół złożony z przedstawicieli PKP Polskich Linii Kolejowych S.A, przewoźników i PKP S.A., który może szybko zarządzać i podejmować decyzje w sytuacjach ewentualnych utrudnień na sieci kolejowej" - napisał rzecznik. Utrudnienia na lotniskach Trudne warunki atmosferyczne powodują opóźnienia, przekierowania i odwołania rejsów z większości lotnisk; utrudnienia odnotowano na lotniskach w Warszawie, Modlinie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku i Szczecinie - podał w czwartek wieczorem szef RCB Marek Kubiak. Informację o utrudnieniach dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa zamieścił na Twitterze. W Katowicach - jak poinformowały z kolei PAP służby prasowe Katowice Airport - ze względu na złe warunki atmosferyczne, w tym silny wiatr, dwa samoloty przekierowano z tego lotniska do Krakowa. Były to wieczorne rejsy linii Wizz Air z Dortmundu oraz Rzymu-Ciampino, które pierwotnie miały lądować w Katowicach o godz. 19. oraz po 20. Przekierowania te na razie nie wpłynęły na zakłócenie siatki połączeń tego przewoźnika, najbliższe odloty zaplanowano bowiem w Katowicach dopiero na godzinę 5. rano. Z kolei nieco wcześniej, wobec złych warunków związanych z opadami śniegu w Warszawie, w Katowicach lądował samolot linii Finnair z Helsinek, który następnie - po godz. 20. - odleciał jednak do stolicy. Po godzinie 21. na lotnisku Katowice wylądował z minimalnym opóźnieniem czarterowy rejs przewoźnika Enter Air z Teneryfy. Rząd informowany na bieżąco Jak podkreśla MSWiA, minister Brudziński jest na bieżąco informowany o sytuacji w województwach, nad którymi przechodzi orkan "Fryderyka"; "na bieżąco" też przekazuje te informacje premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. "Minister jest w stałym kontakcie z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadierem Leszkiem Suskim, komendantem głównym Policji nadinspektorem Jarosławem Szymczykiem, szefem RCB Markiem Kubiakiem oraz wojewodami" - poinformował resort. Orkan Fryderyka nad Polską RCB wydało w czwartek po południu ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla 13 województw. Wiać ma przez całą noc i w piątek do południa; opady śniegu, zawieje i zamiecie możliwe są w woj.: dolnośląskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim. Ostrzeżenia o zagrożeniach wydano dla 13 województw: dla sześciu województw - pierwszy stopień; dla siedmiu - stopień drugi. Pierwszy stopień ostrzeżenia przewiduje wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne, możliwe zagrożenie życia. Z kolei drugi stopień oznacza, że przewiduje się wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne i zagrożenie życia. Pierwszy stopień ostrzeżenia wydano dla województw: mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, lubelskiego i świętokrzyskiego i opolskiego. Drugi stopień ostrzeżenia wydano dla województw: lubuskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, łódzkiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.