O świadczenie będą mogły się ubiegać matki, które osiągnęły wiek emerytalny 60 lat. W niektórych przypadkach świadczenie będzie przysługiwało także ojcom po osiągnięciu 65 lat. Świadczenie będzie przyznawane na wniosek osoby uprawnionej. Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej przypomniała, że rozwiązanie jest adresowane dla tych mam, które wychowały co najmniej czworo dzieci, ale ze względu na to, że wychowywały dzieci, nie wypracowały wymaganego do minimalnej emerytury stażu pracy. Jak dodała - minimalny wymagany staż pracy wynosi 20 lat. "Na mocy tej ustawy część z mam - mówimy tu o liczbie 65 tys. matek, które nie mają wymaganego stażu - dostanie świadczenie emerytalne minimalne, które w tej chwili wynosi 1029 zł" - powiedziała Rafalska. Dodała, że ze względu na to, że przepisy zaczną obowiązywać od 1 marca, a więc wtedy kiedy waloryzacja kwota ta będzie wynosiła 1100 zł. Dodała, że prawie 21 tys. matek, które nie przepracowało pełnego wymaganego okresu i ze względu na to nie ma wypłacanej minimalnej emerytury świadczenie zostanie uzupełnione do wysokości świadczenia minimalnego. "Mama 4 plus" także dla ojców Elżbieta Rafalska tłumaczyła też podczas wtorkowej konferencji prasowej, że słowo "mama" w nazwie programu nie wyklucza ojców w możliwości uzyskania tego świadczenia. "W niektórych sytuacjach, w przypadku śmierci matki bądź kiedy dzieci zostały porzucone, będą z niego mogli również skorzystać ojcowie. Z tego świadczenia będą mogli skorzystać też cudzoziemcy, ale po spełnieniu określonych warunków" - zapewniła Rafalska. Warunkiem dla cudzoziemców jest m.in. konieczność mieszkania w Polsce co najmniej 10 lat od ukończenia 16 roku życia. "Centrum ich życia ma być właśnie Polska" - dodała minister rodziny. Rafalska przypomniała, że podstawowym warunkiem przyznania świadczenia "Mama 4 plus" jest wychowanie co najmniej czworga dzieci oraz osiągnięcie wieku emerytalnego. "W przypadku matek mówimy, że będzie to ukończenie 60 roku życia, a w przypadku ojców 65 roku życia. Żeby nie powstało przekonanie, że z tego świadczenia możemy korzystać przed ukończeniem wieku emerytalnego" - podkreśliła Rafalska. Tylko dla najbardziej potrzebujących Minister dodała, że tzw. matczyna emerytura będzie przyznawana "tylko tym osobom, które nie mają innych źródeł zarobkowych" czyli takim, które nie pracują, nie maja innych źródeł zarobkowych i "znajdują się najtrudniejszej, dramatycznej sytuacji materialnej". "Padają pytania, czy z tego świadczenia może dziś skorzystać 70-letnia emerytka, mama, która wychowała czwórkę czy piątkę dzieci i nie ma takiego świadczenia. Oczywiście, że tak" - wyjaśniła minister Rafalska. Termin wejścia w życie ustawy jest wyznaczony na 1 marca tego roku.