uzasadniał, że "ma największe płace, bo było traktowane dużo lepiej niż pozostałe służby". Zaznaczył, że wysokość pensji wynika z ogólnego mnożnika, który obowiązuje we wszystkich służbach specjalnych. Schetyna dodał, że budżet nie pozwala podnieść pensji we wszystkich służbach do poziomu, jaki ma obecnie CBA. - Chodzi o to, żebyśmy szukali elementarnego porównania poszczególnych służb. Zależy nam na tym, żeby pensje wynikały z logiki, a nie z polityki - powiedział Schetyna.