Jako pierwszy przysięgę złożył premier Donald Tusk, a po nim poszczególni ministrowie. Jesteśmy sługami - W obliczu majestatu Polski wszyscy jesteśmy jej sługami - powiedział prezydent. Jak podkreślił, wręczył wszystkim członkom rządu po egzemplarzu konstytucji także "jako przypomnienie, że w obliczu majestatu Polski wszyscy jesteśmy tylko i wyłącznie jej sługami". - Także by przypomnieć, że wszyscy dźwigamy cząstkę współodpowiedzialności, że musimy w sobie szukać także siły do współpracy - mówił. - Chciałbym, aby to przesłanie wynikające z konstytucji docierało jak najszerzej do wszystkich, którym na sercu leży dobro RP. I do koalicji, i do opozycji, do rządu, do władzy sądowniczej, do parlamentu, także do prezydenta - podkreślił. Szalik dla premiera Komorowski wręczył Tuskowi szalik z napisem Polska, który otrzymał od niego w czasie ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej. - Patrząc na ciebie Donaldzie chciałem złamać konwencję oficjalną i wręczyć ci ten słynny szalik wraz z życzeniami dalszych sukcesów i dalszych zwycięstw - mówił prezydent. - To jest także symbol naszej wspólnej drogi naznaczonej porażkami i zwycięstwami. Jestem przekonany, że ta wspólnota drogi poprzez ten szalik będzie stale przypominała, że tak naprawdę w życiu politycznym liczy się wspólnota dobrego celu - zaznaczył Komorowski. Wspólna nadzieja - Myślę Tadeuszu, że mogę wyrazić naszą wspólną nadzieję, że i ty w tym szczególnym momencie czujesz jakąś cząstkę naszej wdzięczności, należną ci z tytułu wielkich dokonań - te słowa prezydent Komorowski skierował do Tadeusza Mazowieckiego podczas uroczystości powołania nowego rządu. Najwyższa próba Premier powiedział, że wielkim szczęściem jest możliwość służenia własnej ojczyźnie, zwłaszcza w sytuacji, gdy ta służba wsparta jest głosami milionów ludzi. - Chcę powiedzieć - w imieniu własnym, w imieniu nowego rządu, wszystkich bez wyjątku ministrów tego rządu - że ten serdeczny patronat Polaków nad naszymi staraniami o to, żeby Polska była coraz silniejsza, była coraz bezpieczniejszym domem dla Polaków, że ten patronat jest także dla nas wielkim zobowiązaniem - zaznaczył Tusk. Premier wyraził przekonanie, że najbliższe cztery lata "to lata najwyższej próby". - Postaramy się tę próbę przejść najlepiej, jak potrafimy. Jestem głęboko przekonany, panie prezydencie, że z pana pomocą damy radę - powiedział szef rządu. - Przyrzekamy bardzo ciężką pracę, odważne decyzje i gotowość do podjęcia tych największych wyzwań, jakie przed nami stoją - oświadczył premier. Skład rządu W skład Rady Ministrów powołani zostali: Waldemar Pawlak jako wicepremier, minister gospodarki; Tomasz Arabski - minister, członek Rady Ministrów; Bartosz Arłukowicz - minister zdrowia; Elżbieta Bieńkowska - minister rozwoju regionalnego; Michał Boni - minister administracji i cyfryzacji; Mikołaj Budzanowski - minister skarbu; Jacek Cichocki - minister spraw wewnętrznych; Jarosław Gowin - minister sprawiedliwości; Marcin Korolec - minister środowiska. Władysław Kosiniak-Kamysz został powołany na ministra pracy i polityki społecznej; Barbara Kudrycka - ministra nauki i szkolnictwa wyższego; Joanna Mucha - ministra sportu i turystyki; Sławomir Nowak - ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej; Marek Sawicki - ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Tomasz Siemoniak został ministrem obrony narodowej; Radosław Sikorski - ministrem spraw zagranicznych; Krystyna Szumilas - ministrem edukacji narodowej; Jacek Rostowski - ministrem finansów; Bogdan Zdrojewski - ministrem kultury i dziedzictwa narodowego.