"Rz": Rada Polityki Pieniężnej bez entuzjazmu dla polityki płacowej w NBP

Polityka płacowo-kadrowa Narodowego Banku Polskiego wywołała niezadowolenie części członków Rady Polityki Pieniężnej. Przeciwko przyjęciu sprawozdania finansowego banku centralnego za 2018 rok głosowało czterech spośród dziesięciu członków RPP - pisze "Rzeczpospolita".

Prezes NBP Adam Glapiński
Prezes NBP Adam GlapińskiTomasz JastrzębowskiReporter

Głosowanie odbyło się pod koniec kwietnia br., jednak jego wynik podano 8 lipca w "Raporcie o inflacji". Przeciwko głosowali: Eugeniusz Gatnar, Łukasz Hardt, Jerzy Kropiwnicki oraz Kamil Zubilewicz.

Jak podkreśla "Rz", takie różnice zdań w sprawach niezwiązanych bezpośrednio z polityką pieniężną zdarzają się bardzo rzadko - poprzednio taka sytuacja miała miejsce przed dekadą. Co więcej, taka decyzja może "rzutować negatywnie na realizację podstawowych zadań RPP".

"Każdy z nas kierował się własną oceną działalności zarządu NBP w roku 2018" - tłumaczy swoją decyzję dziennikowi prof. Gatnar. W rozmowie z "Rz" przypomniał on m.in. kryzys wizerunkowy NBP, który miał wtedy miejsce. Podobnie Zubilewicz.

W grudniu ubiegłego roku "Gazeta Wyborcza" donosiła, że Martyna Wojciechowska, szefowa Departamentu Komunikacji i Promocji, zarabia w NBP 65 tys. zł brutto miesięcznie. Pokłosiem tych doniesień była nowela ustawy dotycząca jawności wynagrodzeń w banku centralnym.

Z danych wynika, że Wojciechowska w samym NBP otrzymywała około 50 tys. zł brutto miesięcznie. Z uwzględnieniem premii prezes NBP, Adam Glapiński, zarabiał miesięcznie 63,5 tys. zł.

Więcej w "Rzeczpospolitej"

Gwiazdowski: Jestem przeciwnikiem ujawniania zarobkówRMF FMRMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?