Z badania ośrodka IBRiS wynika, że "choć większość Polaków popiera kierunek zmian, to jednak także opowiada się za zastopowaniem ustawy ze względu na krytykę zagraniczną". Za wejściem w życie noweli opowiada się 36 proc. ankietowanych, natomiast 39 proc. uważa, że z uwagi na krytykę międzynarodową należy ją wstrzymać. Jednocześnie 40 proc. badanych popiera sam zapis o karaniu za fałszowanie historii. Przeciw jest 32 proc. Więcej na ten temat w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".