Dziennik przytacza ocenę psycholog Małgorzaty Czarneckiej, która wskazuje, że pracoholizm ma podłoże w skłonności do perfekcjonizmu. "Jeśli ktoś już wcześniej miał skłonności do perfekcjonizmu, a dodatkowo wykonywane zadania obniżały jego poziom lęku, poprawiały poczucie własnej wartości czy samoocenę, to przejście na home office mogło stać się akceleratorem pracoholizmu" - wyjaśnia. Z raportu Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że ten proces może przyśpieszać też lęk przed utratą pracy, co staje się problemem zwłaszcza młodych. "Wielu z nich to samozatrudnieni, a to właśnie ci, którzy sami określają swoje godziny pracy, częściej popadają w pracoholizm" - czytamy. "W sondażu portalu Gumtree. pl i agencji Randstad dwie trzecie Polaków pracujących w domu stwierdziło, że przekraczają standardowy czas pracy, a siedmiu na dziesięciu twierdzi, że szefowie kontaktują się z nimi po godzinach" - podkreśliła gazeta.