Do tej pory MEN utrzymywał, że reforma edukacji nie przyniosła zwolnień nauczycieli, a nawet w jej wyniku przybyło 17 tysięcy etatów. Tymczasem, jak piszą w "Rzeczpospolitej" Janina Blikowska i Joanna Ćwiek, w 2017 roku resort wydał na odprawy dla nauczycieli 41,9 miliona złotych. Jeszcze więcej wydały samorządy, które narzekają, że pieniądze na odprawy musiały wygospodarować z własnych kieszeni. MEN sfinansowało zaledwie 30 proc. odpraw. ZNP szacuje m.in., że w wyniku reformy pracę straciło około 6,5 tys. nauczycieli, a 12,7 tysiąca obniżono wymiar zatrudnienia. Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".