Okazuje się bowiem, że Centralne Biuro Antykorupcyjne nie bada nawet jednego procenta spośród ok. 800 tysięcy obowiązkowo składanych oświadczeń. Jak podaje raport - w 2013 r. skontrolowano prawdziwość zaledwie 535 tych dokumentów. CBA wykrywa też niewielki wycinek przypadków korupcji w Polsce. - Niska efektywność działań wynika przede wszystkim z braku odpowiednich środków, twierdzi Grzegorz Makowski z fundacji. I podaje, że w ciągu siedmiu lat budżet CBA spadł o 8 proc. Budżet CBA jest całkowicie uzależniony od woli politycznej rządu i większości parlamentarnej, podkreśla "Rzeczpospolita".