Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że zeznania złożone przez Krzysztofa B. w Zachodniopomorskim Wydziale Prokuratury Krajowej w Szczecinie, są weryfikowane w wielu wątkach toczącego się śledztwa. Dziennik zastanawia się, czy jeśli oskarżony poszedł na współpracę z prokuraturą, to może liczyć na status małego świadka koronnego "w nagrodę za przełomowe zeznania dotyczące m.in. nadużyć w resorcie".Według gazety, Krzysztof B. jako adwokat, doradca w Sejmie oraz wieloletni naczelnik Wydziału Prawnego i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, ma ogromną wiedzę. "Rz" zwraca uwagę, że sądy niezwykle rzadko stosują nadzwyczajne złagodzenie kary. Status małego świadka koronnego otrzymał m.in. w sprawie afery taśmowej kelner Łukasz N.Proces ma toczyć się bardzo intensywnie. Akt oskarżenia zostanie odczytany 28 sierpnia.Więcej w "Rzeczpospolitej".