"Polski Klub Wyścigów Konnych nadzoruje tor na Służewcu. Ustala warunki rozgrywania gonitw w całym kraju oraz wydaje licencje m. in. dla jeźdźców i sędziów" - czytamy w dzienniku. W myśl ustawy z 2001, klub miał być apolityczny. W skład rady wchodzi 25 specjalistów powoływanych przez szefa resortu rolnictwa. Jednak minister dokonuje wyboru spośród kandydatów zgłoszonych przez wyspecjalizowane organizacje. Według nowego projektu złożonego przez PiS, wkrótce wygaśnie kadencja obecnej rady, a na jej miejsce powołany zostanie organ składający się jedynie z dziewięciu osób. Prezesa rady miałby wybierać sam minister rolnictwa, a nie jak dotychczas - członkowie rady - informuje "Rz". Przypomnijmy, że w ubiegły piątek prezes Agencja Nieruchomości Rolnej Waldemar Humięcki odwołał wieloletnich szefów stadnin koni: w Janowie Podlaskim Marka Trelę oraz w Michałowie Jerzego Białoboka. Decyzja ta wzbudziła zdumienie wśród hodowców koni. Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel poinformował w czwartek, że przyczyną odwołania był brak odpowiedniego nadzoru hodowlano-weterynaryjnego nad końmi. Szef resortu mówił też o niegospodarności jednego z prezesów, który miał "wynajmować dla samego siebie na dożywocie mieszkania za złotówkę za metr kwadratowy". Odwołany prezes stadniny w Michałowie Jerzy Białobok powiedział w środę PAP, że decyzja Agencja Nieruchomości Rolnej była dla niego dużym zaskoczeniem. Jak dodał argumenty przedstawione przez Agencję są "wyssane z palca". O okolicznościach odwołania szefów stadnin czytaj TUTAJ. Więcej na temat zmian w Klubie Wyścigów Konnych w artykule Witolda Ferfeckiego "Galopująca dobra zmiana".