<a href="https://www.rp.pl/Polityka/311259915-12-mezczyzn-w-Parlamentarnej-Grupie-Kobiet.html" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Jak przypomina "Rzeczpospolita"</a>, w działającej od 20 lat Parlamentarnej Grupie Kobiet zasiadały posłanki z różnych klubów. "Grupa zawsze jak źrenicy oka strzegła zasady, że jej członkami mogą być wyłącznie kobiety (...). Prawdopodobnie jedynym przypadkiem, gdy w skład grupy weszli mężczyźni, była kadencja z lat 2007-2011. Wtedy do zespołu zapisali się Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-walesa,gsbi,1673" title="Jarosław Wałęsa" target="_blank">Jarosław Wałęsa</a> z PO. (...) Obaj z prac grupy szybko się wycofali" - czytamy w dzienniku. W tej kadencji do grupy zapisało się aż 12 posłów - wszyscy z Koalicji Obywatelskiej. Wśród nich są m.in. Tomasz Zimoch, Sławomir Nitras, Cezary Tomczyk czy <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-adam-szlapka,gsbi,1647" title="Adam Szłapka" target="_blank">Adam Szłapka</a>. Grupa zapowiada, że będzie poruszać tematy realizowania konwencji antyprzemocowej, egzekucji alimentów, refundacji in vitro czy ograniczeniu luki płacowej.Więcej w "Rzeczpospolitej".