- Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł i bardzo potrzebny. Niestety ten pion dużych sukcesów nie odniósł, więc myślę, że nie ma sensu, żeby on dalej pozostawał w IPN i uważam, że powinien wrócić do prokuratury - powiedział Terlecki. Dodał też, że w sprawie przeniesienia pionu śledczego IPN do struktur prokuratury powszechnej zostanie przygotowana nowelizacja ustawy o IPN. Prezes IPN Jarosław Szarek przekazał, że decyzja w sprawie przeniesienia pionu śledczego IPN do struktur prokuratury powszechnej należy do parlamentu. - W razie potrzeby IPN udzieli pomocy eksperckiej na każdym etapie prac - dodał prezes Szarek. Decyzja Kolegium IPN W połowie lipca za przeniesieniem pionu śledczego IPN do prokuratury powszechnej opowiedziało się Kolegium IPN, które zwróciło się do ustawodawców o podjęcie kroków w tej sprawie. Kolegium IPN, które jest organem opiniodawczo-doradczym prezesa Instytutu, zadeklarowało też pomoc w pracach nad przepisami. Pracami Kolegium IPN kieruje historyk prof. Wojciech Polak, a wiceprzewodniczącymi są także historycy - dr hab. Sławomir Cenckiewicz, prof. Piotr Franaszek oraz prof. Tadeusz Wolsza. Oświadczenie w sprawie pionu śledczego IPN podjęto ze względu na - jak dowiedziała się PAP - "całokształt oceny działań pionu ścigania Instytutu Pamięci Narodowej". Kontrowersje spowodowało także umorzenie pod koniec czerwca śledztwa dotyczącego niszczenia dokumentów wojskowych. Zadania prokuratorów IPN Zgodnie z ustawą o IPN, prokuratorzy Głównej Komisji realizują zadania dotyczące ścigania m.in. zbrodni komunistycznych, zbrodni nazistowskich oraz innych przestępstw stanowiących zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne, które zostały popełnione na polskich obywatelach. Prokuratorzy IPN ścigają także występki dotyczące czynów polegających na niszczeniu, ukrywaniu, zmianie treści i nie udostępnianiu dokumentów archiwalnych podlegających przekazaniu do Archiwum IPN, a także przestępstwa polegające na publicznym i wbrew faktom zaprzeczaniu m.in. zbrodniom nazistowskim.