Działająca w Ignatkach koło Białegostoku firma Plum specjalizuje się w projektowaniu oraz produkcji innowacyjnej elektroniki przemysłowej dla branż gazownictwa, ogrzewnictwa , wentylacji oraz wodociągów.Jak mówił podczas konferencji prasowej Petru, Plum to polska i bardzo innowacyjna firma. Mówił, że jest ona przykładem, że w Polsce można produkować innowacyjne rozwiązania, ale też tego jak wykorzystywać polską myśl naukową. W ocenie Petru, naszym problemem jest to, że współpraca nauki z biznesem odbywa się na poziomie mikro. "Pytanie jest takie: dlaczego w ramach polskiego systemu edukacji, polskiej nauki, nie ma możliwości, by tego typu przedsięwzięcia były w skali makro" - pytał Petru. Jego zdaniem, przykład podbiałostockiej firmy, pokazuje, że w Polsce jest "olbrzymi problem współpracy nauki z biznesem". W ocenie Petru, problem leży w samej edukacji. Jako przykład podał studentów kończących studia, którzy w trakcie nauki nie byli w firmach. Zdaniem Petru, nauka jest "zbyt teoretyczna". "Problem polega na tym, że nie ma tej współpracy nauki z biznesem, nie ma studiów dostosowanych do potrzeb rynku pracy. Zupełnie zapomnieliśmy o szkolnictwie zawodowym, które jest fundamentalne" - mówił. Jego zdaniem, reformy wymaga też polska szkoła. Zaapelował też do Związku Nauczycielstwa Polskiego, by związek nie upierał się przy Karcie Nauczyciela. Przypomniał, że w programie Nowoczesnej są propozycje reformy Karty Nauczyciela tak, że w ramach środków, które ma dyrektor szkoły, może zwalniać złego nauczyciela i może dać podwyżki dobremu. Petru pytany przez dziennikarzy o możliwość współpracy Nowoczesnej ze Zjednoczoną Lewicą, powiedział, że liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka jest "bardzo ciepłą osobą" i "udawało się dogadywać, ale nie zawsze programowo". "Jeśli Barbara Nowacka byłaby prawdziwym liderem lewicy, sądzę, że bylibyśmy w stanie dogadywać się jako ludzie, czy się dogadamy programowo, to inna para kaloszy" - mówił. Lider Nowoczesnej dodał, że nie wyobraża sobie jednak współpracy m.in. z Grzegorzem Kołodko. Petru mówił też, że oczekuje obecnie debat liderów różnych ugrupowań. Po wizycie w firmie w Ignatkach Petru spotkał się z mieszkańcami Białegostoku w centrum miasta.